Za miesiąc matura,
Dwa tygodnie,
Już niedługo, coraz bliżej,
Dwa tygodnie.
Dwa tygodnie,
Już niedługo, coraz bliżej,
Dwa tygodnie.
Witajcie drodzy czytelnicy :)
Dlaczego przywitałem Was fragmentem piosenki czerwonych gitar ? Wiecie przecież że w maju pisze *maturę*
*( już teraz Was proszę byście za mnie trzymali różańce i kciuki - jak powiedziała mi kiedyś pewna siostra zakonna )*
Mamy dziś słoneczne popołudnie ja schowany w sali informatycznej wybijam rytm w klawiaturę który komponuje się z hałasami pracowników którzy tną asfalt...
(też jest drrrrrrrrrrrrrr xD )
Piszę by Was przeprosić!
Koniec szkoły wiąże się z pewnymi rzeczami.
Oddaniem obiegówek , podwyższaniem ocen , planowaniem co po sobie pozostawimy czy cieszenie się ostatnimi chwilami...
W między czasie był też dom i rodzina a także obowiązki oraz przyjaciele czy zwyczajny czas na odpoczynek...
Zniknąłem także z jeszcze jednego , innego niż w/w smutnego i prywatnego powodu.
Jednak jeśli chodzi o smutki czy doły
"szkoda sobie gębę strzępić, nieprawdaż?" drogi Czytelniku ?
Zapraszam więc poniżej do lektury zaległych postów :) Wracam na Polski miłego dniaaa :)
*cytat z książki A. Sapkowskiego - Miecz przeznaczenia o ile się nie mylę...
Piszę by Was przeprosić!
Koniec szkoły wiąże się z pewnymi rzeczami.
Oddaniem obiegówek , podwyższaniem ocen , planowaniem co po sobie pozostawimy czy cieszenie się ostatnimi chwilami...
W między czasie był też dom i rodzina a także obowiązki oraz przyjaciele czy zwyczajny czas na odpoczynek...
Zniknąłem także z jeszcze jednego , innego niż w/w smutnego i prywatnego powodu.
Jednak jeśli chodzi o smutki czy doły
"szkoda sobie gębę strzępić, nieprawdaż?" drogi Czytelniku ?
Zapraszam więc poniżej do lektury zaległych postów :) Wracam na Polski miłego dniaaa :)
*cytat z książki A. Sapkowskiego - Miecz przeznaczenia o ile się nie mylę...